4-miesięczny Karol Lutnik choruje na liczne wady wrodzone i rozszczep kręgosłupa lędźwiowego.
Mimo młodego wieku ma już za sobą ciężką przeprawę przez życie. Ciąża przebiegała z komplikacjami, pępowina dwunaczyniowa, za wysokie badania tarczycy, anemia. To dopiero początek…
Karolek urodził się przepukliną rdzeniowo-oponową, do tego po wykonaniu rezonansu magnetycznego okazało się, że diagnoz jest wiele.
Zaburzony przebieg nerwów rdzeniowych, rozszczep kręgosłupa, nerka lewa położona w miednicy i zrotowana.
Żeby Karolek nie skończył na wózku inwalidzkim, potrzebna jest długotrwała rehabilitacja, na którą mamę Karolka nie stać.
Nie jestem w stanie tego wszystkiego sama udźwignąć. Syn nie ma taty, a ja nie mam niczyjej pomocy. Mimo wszystko walczę o syna każdego dnia. Walczę z zapartym tchem o jego sprawność, by mógł w przyszłości samodzielnie chodzić i rozwijać się prawidłowo. Dlatego dzisiaj przychodzę do Was z prośbą o pomoc w zebraniu środków na sprzęt i na rehabilitację. Każda złotówka to ogromna pomoc.
Dziękuję, mama Karolka
Zbiórka
W sieci na portalu Fundacji Siępomaga.pl pojawiła się zbiórka na leczenie Karolka. Link znajdziecie Państwo poniżej.
Grupa na Facebooka
Na Facebooku pojawiła się również grupa wspierająca Karolka. Członkowie umieszczają na niej przedmioty do licytacji. Wszelkie zgromadzone fundusze zostaną przekazane na leczenie.
Link do grupy: https://www.facebook.com/groups/1582359075469706