Dzisiaj dla młodzieży autorytetami są Żołnierze Wyklęci, czyli ludzie, którzy walczyli o wolną Polskę. Niestety lewicowe ugrupowania są z tego powodu rozwścieczone ponieważ, nie przyjęły się standardy, które utworzyli oni przed 89 rokiem. Właśnie Ci politycy, bardzo dużo mówią o Żołnierzach Wyklętych niestety negatywnie – czyli po prostu propagują kłamstwa.
Nie mówią o tym, że młodzi ludzie z karabinem w ręku szli do lasu, po to aby walczyć o swój kraj, że poświęcali swoje życie, po to żeby odzyskać wolną Polskę. Mówią za to o pojedynczych przypadkach nie do końca zbadanych mordów na ludności cywilnej, tylko nie wspominają o tym, że ta ludność cywilna bardzo często donosiła, na Żołnierzy Wyklętych, współpracowała z komunistami oraz przyczyniała się do zesłania ich na Syberię.
Dlatego też, aby udowodnić, że Żołnierze Wyklęci to nie zbrodniarze zapraszam Państwa na wywiad z żołnierzem Armii Krajowej porucznikiem Ryszardem Staszkiewiczem. Żołnierz 5 i 6 Brygady Wileńskiej AK. Podwładny cichociemnego, kapitana Adama Boryczko ps.”Tońko” oraz legendarnego majora Zygmunta Szendzielarza ps. “Łupaszko“. Spotkanie zorganizowało Stowarzyszenie Gryfiński Ruch Patriotyczny przy współpracy ze Stowarzyszeniami Pro Patria Chojna oraz Kresy Wschodnie Dziedzictwo i Pamięć.
Źródło: Dariusz Matecki – YouTube
