Życie jakie jest – każdy widzi. Nie dziwi więc, że co wrażliwsze osoby, starają się zbudować w sobie wewnętrzny świat równoległy, do którego wpuszczają tylko te emocje, które są im niezbędne dla utrzymania równowagi.
Taka jest też tytułowa „Renezja”, Bezpańska Poetka o kilku niebach w zapatrzonych oczach, często stojąca jedną nogą w rzeczywistości, a drugą zakreślająca/rozszerzająca granice wyobraźni.
Poezja Renaty Grześkowiak jest o dobru – w ludziach, naturze, faunie i florze. Autorka gani, by zaakcentować co niewłaściwe i głaszcze by osuszyć łzy i zażegnać smutek. Sprawiedliwie i bez zniekształceń ocenia otoczenie. Śmieje się też zazwyczaj z siebie, gdyż na podstawie własnych potknięć wskazuje na przywary dotykające ogól ludzkości. Jednak motywem łączącym wszystkie wiersze w jej tomiku jest miłość i wręcz namacalna empatia. Tomik poezji zdobią repliki obrazów uznanego artysty, Marka Haładudy.