Cześć, 10 marca byłem obecny na premierze filmu “Wyklęty” w reżyserii Konrada Łęckiego.
Film opowiada o losach członków podziemia niepodległościowego po 2 wojnie światowej. Głównym bohaterem filmu jest Franciszek Józefczyk ps. “Lolo”. Po rozbiciu oddziału w którym walczył toczy samotną walkę o przetrwanie, ukrywając się przez funkcjonariuszami “bezpieki”. Film opiera się na wspomnieniach “Lola” z walki przeciwko władzy ludowej. “Wyklęty” ukazuje także prawdę o działaniach UB wobec byłych żołnierzy AK i podziemia niepodległościowego. W filmie ukazane jest bestialstwo funkcjonariuszy np. bicie młotkiem “Wyklętych”, czy oddawanie moczu lub plucie na ich ciało.”Lolo” wraz ze swoim komendantem giną w wyniku ubeckiej prowokacji. W tym czasie ginie także narzeczona Franciszka zastrzelona przez funkcjonariuszy UB.
Franciszek doczekuje się także syna Jana który po śmieci rodziców trafia do domu dziecka. Na koniec filmu przenosimy się do czasów współczesnych.Jest ukazany proces jednego z ubeków który zastrzelił narzeczoną “Lola” i jego żałosna obrona.
Na końcu prezydent Lech Kaczyński pośmiertnie odznacza “Lola”. Odznaczenie odbiera jego syn Jan. Mimo to III RP nigdy nie osądziła stalinowskich zbrodniarzy którzy często żyli bezkarnie z wysokimi emeryturami. Dopiero prezydent Lech Kaczyński upomniał się o pamięć o “Wyklętych”. Dzięki inicjatywie prezydenta Kaczyńskiego co roku 1 marca obchodzimy “Narodowy dzień pamięci żołnierzy wyklętych”. Film był naprawdę świetny. Niestety na sali film oglądało tylko 10 osób.
Zachęcam wszystkich polskich patriotów do obejrzenia tego wspaniałego filmu.
Artykuł sporządzony przez: JW